Niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) stanowią podstawę leczenia bólu i stanów zapalnych. Ich działanie opiera się głównie na hamowaniu cyklooksygenaz, ale obejmuje również inne drogi metaboliczne. W artykule przedstawiono współczesny podział NLPZ.
Kwas acetylosalicylowy (ASA), zsyntetyzowany w 1897 r. przez F. Hoffmanna, wprowadzony na rynek jako Aspirin (Bayer) przez dziesięciolecia stosowany był bez znajomości mechanizmu działania. Dopiero J. Vane w 1976 r. wykazał wpływ ASA na układ cyklooksygenaz (COX), co przyniosło mu Nagrodę Nobla w 1982 r. Niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) należą do najczęściej stosowanych leków na świecie, są orężem w objawowym leczeniu bólu i stanu zapalnego. Ich działanie obejmuje także szeroki zakres nie do końca poznanych innych działań na poziomie molekularnym.
Marskość wątroby to zaawansowane stadium przewlekłej choroby wątroby, w którym dochodzi do rozległego włóknienia i postępującej utraty funkcji narządu. Wyróżnia się dwie fazy: skompensowaną, gdy wątroba wciąż radzi sobie z podstawowymi funkcjami, oraz zdekompensowaną – charakteryzującą się wystąpieniem objawów niewydolności, w tym groźnego nadciśnienia wrotnego i jego powikłań. Mimo sukcesów w leczeniu wirusowych zapaleń wątroby rośnie liczba przypadków marskości spowodowanych alkoholizmem oraz niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby (NAFLD). Ta zmieniająca się epidemiologia, w połączeniu z polifarmacją u pacjentów z marskością, rodzi nowe, złożone wyzwania w farmakoterapii. W marskości dochodzi do znaczących zmian w farmakokinetyce leków, co zwiększa ryzyko wystąpienia interakcji lekowych i działań niepożądanych. Stąd też indywidualizacja farmakoterapii i uważne monitorowanie stanu pacjenta są absolutnym priorytetem. Farmaceuta odgrywa tu kluczową rolę, wspierając zespół medyczny w analizie czynników zmieniających właściwości farmakokinetyczne leków, ocenie profilu ich działań niepożądanych oraz hepatotoksyczności, a także minimalizując ryzyko interakcji.
Okres wakacyjny sprzyja narażeniu skóry na bezpośredni kontakt z substancjami występującymi w roślinach, w ich olejkach eterycznych czy soku. Połączenie związków takich jak furanokumaryny oraz promieniowania UV może skutkować powstaniem stanów zapalnych skóry o różnym nasileniu, od łagodnego zaczerwienienia i podrażnienia do pęcherzy i objawów przypominających poparzenia. Rozróżnia się fototoksyczne i fotoalergiczne rodzaje reakcji wywołanych przez rośliny. Do roślin o działaniu fototoksycznym zalicza się te zawierające głównie furanokumaryny typu psolarenu, z rodziny Apiaceae (np. barszcz Sosnowskiego, seler zwyczajny, marchew, arcydzięgiel) czy z rodziny Rutaceae (owoce cytrusowe, ruta zwyczajna). Działanie fototoksyczne dotyczy każdego, kto był narażony na działanie fotosensybilizatora, a reakcja występuje tylko w miejscach wystawionych na światło. Objawy mogą być bardzo nasilone, przypominające poparzenia i zależą od dawki związków i ilości światła. Z kolei reakcje fotoalergiczne dotykają tylko kilku procent społeczeństwa i wynikają z reakcji układu immunologicznego na alergen. Do roślin fotouczulających należą: arnika górska, nagietek lekarski i rumianek pospolity.
Skład: fotostabilne filtry UVA i UVB, alantoina, pantenol, masło shea, witamina E.
Działanie: chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, zmniejszając ryzyko powstawania przebarwień. Regeneruje skórę, łagodzi podrażnienia. Krem zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry wywołanemu nadmierną ekspozycją na słońce. Poprawia poziom nawilżenia i natłuszczenia skóry. Łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania.
Stosowanie: 20 min przed ekspozycją na słońce, kilkakrotnie w ciągu dnia oraz po każdej kąpieli.
Opakowanie: 50 ml.
Podmiot odpowiedzialny: Instytut Dermokosmetyków IDEEPHARM.
W poprzednim numerze „Leku w Polsce” (nr 5/2025) pisałam o nazwie beri-beri, zapoczątkowując tym serię terminów występujących w łacińskiej terminologii medycznej, które zaliczyłam do cytatów przeniesionych z innego języka w niezmienionej postaci graficznej i fonetycznej. W tym numerze opiszę kolejny tego typu termin – dengue i febris dengue.
Laurus nobilis L., znany jako wawrzyn szlachetny, to roślina od wieków ceniona w kuchni, medycynie tradycyjnej oraz kosmetyce. Naturalnie występuje w rejonie Morza Śródziemnego, a jego liście i owoce są źródłem wielu związków bioaktywnych – przede wszystkim olejku eterycznego bogatego w 1,8-cyneol, linalol, sabinen, eugenol oraz inne terpenoidy. Właściwości biologiczne wawrzynu obejmują działanie: przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne, przeciwutleniające oraz neuroprotekcyjne. Wykazuje on także potencjał jako naturalny konserwant żywności oraz składnik kosmetyków. W kontekście współczesnych wyzwań zdrowotnych, takich jak choroby neurodegeneracyjne (np. choroba Alzheimera, Parkinsona), L. nobilis zyskuje szczególne znaczenie.
Anafilaksja to ciężka systemowa lub uogólniona reakcja nadwrażliwości o nieprzewidywalnym stopniu nasilenia objawów. Jest to stan zagrożenia życia. Rozpoznanie anafilaksji opiera się na bogatej symptomatologii. Lekiem ratującym życie chorych jest adrenalina. W przypadku wystąpienia obturacji oskrzeli istotne znaczenie ma zastosowanie w postępowaniu leczniczym salbutamolu.
Choroby mózgu i układu nerwowego – od udarów, przez padaczkę i stwardnienie rozsiane, aż po otępienia i migreny – dotykają milionów Polaków i są jedną z głównych przyczyn niepełnosprawności oraz zgonów. Tymczasem neurologia w Polsce, mimo dynamicznego rozwoju nauki i medycyny, w percepcji wielu decydentów, wciąż pozostaje w cieniu innych specjalizacji i dziedzin ochrony zdrowia. Obchodzony 22 lipca Światowy Dzień Mózgu to doskonała okazja do tego, by zapytać: czy Polska jest gotowa, aby zmierzyć się z ogromnym zdrowotnym i społecznym wyzwaniem, jakim są choroby i zdrowie mózgu?
Układ nerwowy ze względu na swoją złożoność i wysokie zapotrzebowanie metaboliczne wymaga odpowiedniego wsparcia zarówno na poziomie biochemicznym, jak i żywieniowym, aby utrzymać prawidłowe funkcjonowanie i zapobiegać rozwojowi zaburzeń neurologicznych. W ostatnich latach coraz większą uwagę zwraca się na synergistyczne działanie monofosforanu urydyny i witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego (witaminy B9), jako potencjalnych czynników wspomagających ochronę i regenerację układu nerwowego. Monofosforan urydyny pełni kluczową rolę w syntezie fosfolipidów błon komórkowych oraz neuroprzekaźników, co wpływa na plastyczność i regenerację neuronów.
Siniaki to potoczna nazwa podskórnych wylewów krwi, które powstają w wyniku uszkodzenia naczyń włosowatych na skutek urazu (np. uderzenia), co powoduje wyciek krwi do uszkodzonej tkanki. Siniaki można łatwo rozpoznać po fioletowych i niebiesko-czarnych przebarwieniach skóry. Większość siniaków ustępuje samoistnie do dwóch tygodni i nie wymaga specjalnego leczenia. Aby przyspieszyć ich wchłanianie i złagodzić nieprzyjemne objawy, można stosować szereg środków, takich jak zimne okłady czy preparaty uszczelniające naczynia krwionośne i przeciwobrzękowe. Szczególnie przydatne są żele i maści zawierające wyciągi z kwiatów arniki górskiej i nasion kasztanowca zwyczajnego, o działaniu uszczelniającym naczynia krwionośne, przeciwzapalnym i przeciwobrzękowym. Stosowane są również preparaty o działaniu przeciwzakrzepowym zawierające heparynę. W regeneracji skóry przydatne mogą być substancje o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym, jak pantenol i alantoina.
Artykuł omawia znaczenie żelaza w organizmie człowieka oraz przyczyny, objawy i leczenie zarówno niedoboru, jak i nadmiaru tego pierwiastka. Uwzględniono procesy metaboliczne żelaza, różnice między formami hemowymi i niehemowymi, a także czynniki wpływające na jego wchłanianie. Opisano również rolę witamin oraz wyciągów roślinnych we wspomaganiu terapii. Wskazano praktyczne zalecenia dotyczące dawkowania, monitorowania leczenia oraz długości terapii.
Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie aktualnych standardów diagnostyki i leczenia zakażeń pochwy z uwzględnieniem nowoczesnych antyseptyków miejscowych zawierających jony srebra oraz innych substancji antyseptycznych zgodnie z rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Zakażenia i stany zapalne pochwy stanowią bardzo powszechny problem zdrowotny. Praktycznie każda kobieta w ciągu życia doświadcza przynajmniej jednego epizodu takiej infekcji. Czynniki etiologiczne obejmują bakterie i grzyby, a także pierwotniaki i wirusy. W praktyce ginekologicznej, według danych epidemiologicznych, są to głównie zakażenia wywołane przez bakterie oraz grzyby jednokomórkowe.
Podjęte przez Komisję Europejską prace dotyczące zmiany prawa farmaceutycznego miały na celu m.in. zachowanie atrakcyjności Europy jako miejsca badań, rozwoju oraz inwestycji w sektorze farmaceutycznym i równocześnie zwiększenie dostępności leków dla mieszkańców naszego kontynentu. Europa – w obliczu silnej konkurencji ze strony przede wszystkim USA i Chin – potrzebuje jasnych, stabilnych i przejrzystych regulacji tworzących przewidywalne środowisko dla innowacji farmaceutycznych. Prace nad zmianami w prawie farmaceutycznym trwały od 2023 r. Z tej perspektywy uznajemy sukces polskiej prezydencji – po ponad dwóch latach od rozpoczęcia prac państwa członkowskie UE osiągnęły kompromis.
Wzdęcia to częsta dolegliwość wśród pacjentów. Nadmierna ilość gazów jelitowych wynika z różnych przyczyn. Dlatego też dobrym rozwiązaniem jest kompleksowe, wielokierunkowe podejście do terapii wzdęć i dyskomfortu w układzie pokarmowym. Takim rozwiązaniem mogą być naturalne ekstrakty roślinne na bazie kolendry, kopru i imbiru.
Beri-beri to schorzenie wywołane niedoborem witaminy B1, które objawia się osłabieniem mięśni, zaburzeniami pracy układu nerwowego, problemami z sercem, a nawet obrzękami kończyn[1]. Chorobę tę po raz pierwszy opisał w 1630 r. lekarz holenderski Jacob de Bondt (1592–1631), który prowadził badania na wyspie Jawa. W dziele De medicina Indorum pisze o niej w następujący sposób: „Pewna bardzo przykra dolegliwość atakująca ludzi jest nazywana przez tubylców beri-beri (co oznacza „owce”). Ci, których owa choroba dotyka, chodzą podobnie jak owce – kolana drżące, nogi podnoszone mocno do góry. Jest to rodzaj paraliżu lub raczej dygotania, przenikającego nogi i ręce, a czasem nawet całe ciało".
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o