W niedzielę 28 lipca po raz kolejny w całej Polsce obchodzony będzie Światowy Dzień Wirusowych Zapaleń Wątroby. Celem tegorocznych obchodów jest uświadomienie społeczeństwu, jak poważnym i powszechnym problemem zdrowotnym są wirusowe zapalenia wątroby (WZW) oraz edukacja dotycząca możliwości zapobiegania tym zakażeniom, a także mobilizacja jak największej grupy osób do wykonywania testów diagnostycznych w kierunku wczesnego wykrycia wirusowego zapalenia wątroby typu B i C.
W opinii ekspertów jedną z podstawowych przyczyn takiego stanu rzeczy jest niewystarczająca wiedza społeczeństwa na temat WZW. Polacy nie są na przykład świadomi zagrożenia ze strony wirusowego zapalenia wątroby typu C (HCV), nie wiedzą, jak przenosi się wirus i w jakich sytuacjach może dojść do zakażenia. Wydaje im się, że istnieje szczepionka przeciwko HCV, a zakażenia można uniknąć przez zachowanie podstawowych zasad higieny osobistej i stosowanie odpowiedniej diety. Brak wiedzy na temat zagrożeń związanych z przewlekłym wirusowym zapaleniem wątroby typu C powoduje, że Polacy nie wykonują badań w tym kierunku. Nawet 90% spośród tych, którzy coś wiedzą o HCV, nie wykonywało testów diagnostycznych.
"Wirusowe zapalenie wątroby typu C zostało uznane przez Światową Organizację Zdrowia za jedno z największych zagrożeń epidemiologicznych. Jeżeli nie zostaną podjęte szybkie i zdecydowane działania w kierunku zdiagnozowania jak największej liczby zakażonych, w ciągu 20 lat dojdzie do licznej manifestacji późnych następstw WZW typu C. Wystąpią one u około 150 000 przewlekle zakażonych HCV, co w Polsce może przybrać dramatyczny wymiar społeczny i finansowy. Ponieważ w naszym kraju brakuje rozwiązań systemowych, które umożliwiłyby lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej nieodpłatne zlecanie testów w kierunku wirusowego zapalenia wątroby WZW C, jedynym rozwiązaniem problemu jest edukacja społeczeństwa oraz zachęcenie do wykonania testu diagnostycznego (tzw. test na przeciwciała HCV lub test anty-HCV). Badania to można wykonywać w większości laboratoriów analitycznych w Polsce w cenie około 30 zł. Lista takich placówek oraz dodatkowe informacje o możliwości wykonania bezpłatnych testów dostępne są na stronie www.wzwc.pl –– powiedział prof. Waldemar Halota, przewodniczący Polskiej Grupy Ekspertów HCV, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Hepatologicznego.
Zgodnie z szacunkami Polskiej Grupy Ekspertów HCV, popartymi badaniami epidemiologicznymi przeprowadzonymi w 2009 r., liczba zakażonych w Polsce może wynosić ok. 730 000 czyli 1,9 % populacji. Większość z nich pozostaje dotychczas nierozpoznana. Można przyjąć, że blisko 700 000 Polaków nie wie, że jest zakażonych HCV, co stwarza ogromne zagrożenie dla reszty społeczeństwa ze względu na łatwość przenoszenia się wirusa.
Wirusowe zapalenie wątroby typu C zwane jest cichym zabójcą, gdyż zakażenie najczęściej przebiega bezobjawowo. Może do niego dojść w trakcie każdego naruszenia ciągłości tkanek, zarówno w czasie zabiegów medycznych, jak i niemedycznych, np. podczas wizyty u kosmetyczki, stomatologa czy w studiu tatuażu. Jedynym skutecznym sposobem walki z WZW C jest wczesne wykrycie choroby poprzez wykonanie prostego badania krwi na obecność przeciwciał anty- HCV i rozpoczęcie leczenia w jak najwcześniejszym stadium.
Według polskich i światowych ekspertów duże rozprzestrzenianie się wirusa WZW typu C, brak czynnej profilaktyki (nie została wynaleziona szczepionka) oraz bardzo niski odsetek osób zdiagnozowanych powoduje, iż co roku zwiększa się liczba nosicieli HCV. Światowa Organizacja Zdrowia w 2010 r. uznała wirusowe zapalenie wątroby typu C za jedno z największych zagrożeń epidemiologicznych. WHO szacuje, że zakażonych wirusem HCV na świecie jest około 3% populacji – od 170 do 300 mln ludzi. Każdego roku grupa ta powiększa się o kolejne 3-4 mln.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o